Króliki i świnki morskie razem?


 Czy króliki można trzymać razem z kawiami domowymi (świnkami morskimi)?

NIE

A dlaczego?

Powodów jest cała masa:

Zarówno króliki jak i kawie - są zwierzętami stadnymi i muszą mieć towarzysza swojego gatunku. Inny gatunek nigdy nie zaspokoi tych potrzeb.

Aż 80% królików jest nosicielami bakterii Bordetella Bronchiseptica. Przenosi się ona przez bliski kontakt lub drogą kropelkową. Dla zajęczaków jest zazwyczaj neutralna, ale kawie domowe nie są na nią odporne. B. Bronchiseptica prowadzi do zapalenia płuc z dusznością, a nawet śmierci.

Część królików „nosi w sobie” również pierwotniaka Encephalitozoon cuniculi, wywołującego encefalitozoonozę - chorobę, której objawami są m.in. niedowłady kończyn, ataki padaczkopodobne, zapaście i gwałtowna śmierć. Mimo wszystko, króliki i tak radzą sobie z nim lepiej, niż swinki morskie. Świnki morskie, które zarażają się E.cuniculi poprzez kontakt z moczem królików, przechodzą chorobę dużo gorzej, z większą śmiertelnością i powikłaniami. Oczywiście, chora świnka może zarazić inną kawię lub zdrowego królika, dlatego leczenie często wiąże się nie tylko z bólem, ale i ogromną samotnością.

Króliki i kawie domowe porozumiewają się w zupełnie inny sposób. Króliki „rozmawiają” za pomocą mowy ciała. Nie wydają pomiędzy sobą wiele dźwięków, a swoje emocje przekazują ruchami uszu, oczu i całego ciała. Natomiast w przypadku kawii jest inaczej. Mają bardzo rozwiniętą mowę - każdy gwizd oznacza u nich co innego. Ta różnica prowadzi do nieporozumień. Kiedy świnki zgrzytają zębami, wysyłają sygnał ostrzegawczy, który króliki interpretują jako… pełen relaks. Kiedy króliki się witają, wąchają sobie ogony - świnki panikują przy takim kontakcie. Podczas kiedy króliki mają dużą potrzebę fizycznego kontaktu i przytulania, świnki wolą obserwować stado z pewnej odległości i dużo ze sobą rozmawiać.

Wspólna dieta zawsze będzie prowadziła do chorób świnek lub królików. Świnki potrzebują dodatkowej dawki witaminy C, podanej w karmie - jej niedobór jest najczęstszą przyczyną śmierci tych zwierząt. W przeciwieństwie do nich króliki samodzielnie syntetyzują tę witaminę. Jeśli zaczniesz podawać im ją w jedzeniu, doprowadzisz do jej nadmiaru w organizmie królika, co jest prostą drogą do bolesnych zaburzeń pracy nerek.

Króliki miniaturki ważą ok. 1,2 - 3 kg, a masa niektórych świnek morskich nie przekracza nawet 700 g.    Zajęczaki to dobrze umięśnione zwierzęta, które mogą zrobić świnkom krzywdę w czasie zwykłej sprzeczki czy próby zabawy. Kiedy przestraszony lub rozbawiony królik wpadnie na kawię, bardzo prawdopodobne, że jej delikatny kręgosłup tego nie wytrzyma.

Kiedy zaczynają buzować hormony, zwierzeta potrafią być one bardzo agresywne. W tym czasie nieraz trzeba rozdzielać nawet mocno zżyte ze sobą stada, w obawie o zdrowie reszty zwierząt. Jeśli takie problemy występują nawet pośród jednego gatunku, który porozumiewa się bez problemu, pomyśl, jak musi byc zatem w przypadku różnych gatunków. Zwierzaki mogą się ganiać, zamęczać się próbą kopulacji, a nawet zaciekle walczyć - świnka nie ma wtedy szans z królikiem.