Jak wiadomo, czekolada nie jest odpowiednim przysmakiem dla gryzoni i królików ze względu na zawarte w niej tłuszcz, cukier i teoborminę. Jednak skupmy sie tutaj na szczurach i przypadkowym spożyciu czekolady.
Każdy, kto posiada szczurki - wie, że podczas wybiegów te łobuziaki wejdą wszędzie i chętnie dobiorą się do tego czego nie powinny. Może się zdarzyć wypadek, że znajdą gdzieś na szafce czekoladowego cukierka czy batona i zdążą trochę zjeść nim właściciel zareaguje. Tym wpisem chcę nieco uspokoić.
Szczury (i myszy) w przeciwieństwie do psów czy kotów szybciej rozkładają teoborminę w swoim organizmie dlatego też nie jest dla nich tak śmiertelnie trująca (oczywiście mowa tu o przypadkowo zjedzonej bardzo małej ilości - w przypadku większej ilości mogą wystąpić poważne problemy chociażby ze względu na tłuszcz zawarty w czekoladzie, który może wywołać między innymi biegunkę czy cukier).
○ " Inne ssaki, takie jak szczury i myszy , mogą – podobnie jak ludzie – szybko rozkładać teobrominę. Jednak wysoka zawartość tłuszczu w czekoladzie może prowadzić do problemów zdrowotnych. Ponadto w badaniu na samcach szczurów wykazano zmiany patologiczne w jądrach. Badanym zwierzętom podawano wysoką dawkę teobrominy w przeliczeniu na masę ciała przez 30 dni. " - Wikipedia
○ "Teobromina nie jest również obojętna dla ludzi. Jej nadmiar może powodować bóle głowy, drżenie i wzmagać potliwość. Może także dojść do zatrucia teobrominą (zwłaszcza u osób w podeszłym wieku). To skutek spożycia zbyt dużej ilości czekolady czy kakao (50-100 g kakao)."
PODSUMOWUJĄC
Duża ilość czekolady zjedzona przez szczura może doprowadzić do biegunki, boleści brzucha, otyłości, cukrzycy czy po dużym i regularnym podawaniu do nowotworu i w efekcie do śmierci.
JEDNAK jeśli szczur przypadkiem skubnie mały "dziab" - nie musisz się bać, ze zaraz od tego umrze. Obserwuj zwierzaka i przy ewentualnym wystąpieniu jakiś niepokojących objawów zabierz go na wizytę kontrolną do weterynarza od gryzoni.
NIGDY NIE PODAWAJ SZCZUROM CZY INNYM ZWIERZETOM CZEKOLADY CELOWO